Powrót do listy

Wesele pod znakiem sroki

Dodano: 11.03.2014

Ray i Paul uważnie planowali swoje walentynkowe wesele. Na symbol swojej miłości wybrali… sroki, które łączą się w pary na całe życie. Nieczęsto zdarzają się Pary Młode, dla których obrączki jako znak dozgonnego zobowiązania to za mało. Ray i Paul już kilka tygodni przed ślubem dali sobie wytatuować sroki – po takim wspólnym przeżyciu ślub to właściwie tylko formalność. Karmelowe sroki przysiadły też na wyjątkowym torcie weselnym.

W ciągu dnia, gości raz po raz zaskakiwali kolejnymi punktami programu: była wizyta w pijalni wódki, przejażdżka dorożkami, przekąski w klimatycznej krakowskiej knajpce, wycieczka po kopalni soli, a na koniec wykwintna kolacja w jednej z podziemnych komnat.

Mimo, iż zaproszona była tylko najbliższa rodzina, Pani Młoda miała dwie suknie, a dekorację tworzyła łąka białych kwiatów. Znów udowodniliśmy, że to nie rozmiar ma decydujące znaczenie i małe przyjęcia w niczym nie muszą ustępować wielkim uroczystościom. Zyczymy sobie jak najwięcej tak kreatywnych i wyjątkowych Par, a im samym wielu szczęśliwych wspólnych lat.

 

Design i wykonanie: Smultron.pl

Mapa naszych klientów
X