Kasia i Bryan mieszkają w Londynie, a Goście na wesele w Krakowie przylecieli z Irlandii i z Bieszczad.

Kasia bardzo starannie zaplanowała ten wymarzony dzień. I zadbała o każdy najmniejszy detal.
Przepiękne wysokie kompozycje w kolorach pudrowego różu, brzoskwini i śmietanki z dodatkami srebra ozdobiły salę.
Za Parą Młodą pojawiła się kurtyna świetlna z inicjałami. Na stołach nie zabrakło srebrnych podtalerzy, zestawu świec, fantazyjnie ułożonych serwetek i idealnie dopasowanej papeterii.
Table plan na srebrnym lustrze oraz kwiatowa ścianka, na której przez całą noc Goście mogli robić zdjęcia były hitem!
Szczególnie pięknie prezentował się słodki stół ze słodyczami w kolorach wesela oraz balonowym łukiem. Eteryczne klatki ozdobione kwiatami, flower boxy, napis Love, lustra i świece dopełniały całości. Pojawiła się też wieża z makaroników i ścianka z donutami.

Panna Młoda i jej druhny, w jedwabnych, specjalnie przygotowanych szlafrokach, szykowały się stylowym apartamencie, delektując się Prosecco.
Pan Młody ze swoimi drużbami popijali whisky 🙂
Ślub odbył się w kościele Na Skałce. Bryan czekał przy ołtarzu a Kasia przeszła nawą główną ze swoim tatą, poprzedzał ją orszak druhen i drużbów i córeczka Jagoda, która niosła obrączki. Wzruszające słowa od zaprzyjaźnionego księdza zakończyły ceremonię, na której odśpiewana została Barka i wiele innych, pięknych utworów.

Po ślubie odbył się rejs statkiem, podczas którego nawet Bryan zaśpiewał utwór dla swojej żony. Pogoda straszyła cały dzień, ale na szczęście udało się dopłynąć na salę bez deszczu 🙂 Przed wejściem, przy fontannie odbyło się przywitanie chlebem i solą oraz tradycyjne rozbicie kieliszków i po odśpiewaniu Sto lat rozpoczął się obiad weselny. W trakcie obiadu były momenty wzruszających i zabawnych przemów a siostra Kasi dbała, żeby każdy miał pełen kieliszek i z ciupagą roznosiła alkohol.

Przed pierwszym tańcem Pani Młoda przebrała suknię i w zwiewnej sukni w kolorze pudrowego różu prezentowała się równie wspaniale.
Zespół wraz z dj-em rewelacyjnie grał do samego rana a o zabawy zadbał utalentowany wodzirej 🙂
Ważnym punktem wieczoru był tort urodzinowy dla córeczki Młodej Pary i odśpiewanie dla niej Happy birthday. Dla dzieci było o wiele więcej atrakcji: planszówki, klocki, zamek dmuchany, piniata i wiele innych zabaw pod okiem kreatywnych animatorek.
Do dyspozycji Gości była też fotobudka i stół z regionalnymi przysmakami.

O północy odbyły się tradycyjne Oczepiny i wjechał niezwykły tort, niespodzianka dla Pana Młodego. Z jednej strony był elegancki, udekorowany kwiatami, z drugiej pojawiły się elementy irlandzkie i figurki Młodej Pary.

Kasiu i Bryanie – dziękujemy, że to nam powierzyliście organizację Waszego wymarzonego dnia.
Życzymy Wam miłości, uśmiechu i szczęścia 🙂