Powrót do listy

Wesele Ewy i Marcina zaczęliśmy planować w czerwcu, już w trakcie pandemii.

Było to duże wyzwanie dograć wszystkie szczegóły w kilka miesięcy, ale współpraca układała się bardzo dobrze i finalnie wszystko wyszło idealnie!
Para Młoda przygotowywała się u siebie w domu, w miłej, luźniej atmosferze z muzyką w tle.
Ewa wyglądała przepięknie z wiankiem we włosach i eterycznym biało – zielonym bukietem. Marcin prezentował się mega elegancko. Do ślubu przyjechali zabytkowym samochodem. Na miejscu czekali już Goście. Nie było orszaku druhen, zamiast tego świadkami zostali przyjaciele Pary Młodej.

Ślub odbył się w plenerze, bardzo cieszyliśmy się, że pod koniec września dopisała taka piękna pogoda.
Zamiast tradycyjnego łuku, miejsce ślubu wyznaczyły dwie nowoczesne kompozycje. Krzesła Pary Młodej zostały ozdobione zwiewnym materiałem.
W rustykalnej przestrzeni dominowały eleganckie, stylowe dekoracje. Biel i zieleń w połączeniu z szarymi obrusami oraz złotymi dodatkami.
Stół Pary Młodej, tylko dla Dwojga, pięknie prezentował się na tle zabytkowych drzwi, ozdobionych światełkami i zielenią.

Para Młoda zadbała o świetną atmosferę i o dodatkowe atrakcje dla swoich Gości. Była nietypowa fotobudka z minibusie, pokaz magika, barmani, animatorki dla dzieci, słodki stół a tort został pokrojony na zewnątrz przy blasku gwiazd i zimnych ogni. Parkiet został poszerzony o transparenty namiot i tańce trwały do rana!

To było naprawdę wyjątkowe wesele, przygotowane dla szkolnego kolegi, w tak szybkim tempie, w czasie pandemii.
Ewo i Marcinie, życzymy Wam miłości, szczęścia, spełnienia marzeń i zawsze takiego luzu, jaki Wam towarzyszył w dniu ślubu.

Design i wykonanie: Smultron.pl

Mapa naszych klientów
X