Powrót do listy

Stella i Pat przyjechali do Krakowa z początkiem marca, właściwie tylko po to, by zatwierdzić dokonany wcześniej samodzielnie wybór sali. Na spotkanie z nami umówili się w ostatniej chwili, ale szybko okazało się, że był to bardzo dobry ruch. Wstępnie wytypowany hotel do tego stopnia ich rozczarował, że w naszych drzwiach stanęli załamani, pełni obaw czy ich ślub i wesele w Krakowie się odbędą. 

Musieliśmy działać szybko, ale kiedy 2 dni później Stella i Pat opuszczali Polskę, już wiedzieli że uroczystość nie tylko nie jest zagrożona, ale że będzie lepsza i piękniejsza, niż pierwotnie zakładali. W stylowym hotelu w centrum miasta, stylizowane na glamour w nowoczesnym wydaniu, luźno inspirowane estetyką w stylu Audrey Hepburn, wesele było jednym z huczniejszych, jakie organizowaliśmy w tym roku. Dość nieoczekiwanie, zważywszy zarówno na niewielką liczbę gości, jak i na nietypowy wiek Młodej Pary. Dość powiedzieć, że dzieci Stelli są już dorosłe, choć to jej Mama jeszcze po 5 rano była na sali i wciąż miała siły do zabawy. 

Mimo pewnego wahania, Para Młoda zdecydowała się zainwestować w profesjonalne oświetlenie sali, a efekt przerósł ich oczekiwania. Wielokrotnie dziękowali nam za tak udaną uroczystość i niezapomniane chwile, dla których warto było zaprosić najbliższych do Krakowa.

Design i wykonanie: Smultron.pl

Mapa naszych klientów
X