Wyjątkowe wesele Hannah i Damiana planowaliśmy od 2019 roku.

Z powodu epidemii, termin zmieniał się trzykrotnie, a następnie wybuchała wojna na Ukrainie i znowu plany weselne stanęły pod znakiem zapytania.
Bliskie sąsiedztwo zamku w z granicą polsko-ukraińską miało na pewno wpływ na decyzję Pary Młodej, ale ostatecznie zdecydowali się już zrealizować swoje ślubne marzenie w czerwcowym terminie i mieli rację, bo było bezpiecznie i już wszystko przebiegło zgodnie z planem.

Para Młoda i większość Gości przylecieli z USA.

Impreza trwała trzy dni. Zaczęliśmy od grilla i ogniska u stóp zamku, gdzie z Prosecco vana serwowane było Prosecco i piwo.
A skończyliśmy poprawinami w namiocie na dziedzińcu z tańcami do poniedziałkowego poranka.

Ślubu udzielił zaprzyjaźniony ksiądz, było wzruszająco i rodzinnie, z płatkami róż na zakończenie i przejazdem dorożką na zamkowy dziedziniec.
Przyjęcie weselne odbyło się na zewnątrz, tak, jak marzyła o tym Para Młoda 🙂
Co prawda w nocy przed weselem przeszła ogromna burza, ale już w sobotę rano zaświeciło piękne słońce!
Zadbaliśmy o magiczne światła, spektakularne dekoracje, ściankę do zdjęć, sporych rozmiarów parkiet i scenę z profesjonalnym oświetleniem, na którym wystąpił coverowy zespół. Nie zabrakło profesjonalnej obsługi barmańskiej, animatorek dla dzieci i mnóstwa atrakcji.

Było absolutnie przepięknie, wyjątkowo, magicznie!