Izabela i Gabriel starannie zaplanowali każdy element swojego wymarzonego wesela.
Przede wszystkim znaleźli wyjątkowy zamek, na dziedzińcu którego swobodnie mogło się bawić ponad 250 osób. Ostatecznie liczba Gości była troszkę mniejsza, ale pierwszy plan został zrealizowany i wesele odbyło się pod gołym niebem 🙂
Ślub odbył się godz. 11 w zamkowej renesansowej kaplicy, podczas którego Para Młoda przeczytała czytania. Po ślubie w deszczu złotego confetti i białych płatków róż zeszli po schodach na zamkowy dziedziniec. Następnie były życzenia oraz brunch a Goście mieli przyjemność posłuchać kwartetu smyczkowego i spróbować pysznych dań oraz delektować się koktajlem Bellini i szampanem.
Podczas czterogodzinnej przerwy, kiedy Gości mieli czas na sjestę a Para Młoda czas na zdjęcia – ekipie zamku, florystom i dekoratorom, ekipie oświetleniowej i nagłośnieniowej, muzykom oraz nam udało się wyczarować na dziedzińcu wyjątkową atmosferę wprost z Wielkiego Gatsbiego. Przepiękne dekoracje kwiatowe, światełka, lampiony, oświetlenie, czarne serwety i złota papeteria wszystko idealnie pasowało!
Para młoda miała dwie kreacje na obie części uroczystości. Obie suknie Pani Młodej były wyjątkowe, zachwytom Gości nie było końca 🙂 Po uroczystej kolacji, były wzruszające przemowy i tańce do klubowej muzyki do białego rana, kiedy to deszcz, który straszył od sobotniego poranka, zakończył imprezę. Dobrze, że dopiero wtedy!
Cieszymy się bardzo, że moglibyśmy być częścią tego wyjątkowego wesela i życzymy naszej Parze wspaniałej podróży przez życie. W tę pierwszą, niezwykłą podróż wyruszyli 16 lipca na swoim wymarzonym zamkowym weselu.