Caroline i Josiah mieszkają w USA, ale na miejsce swojego ślubu wybrali malowniczy, historyczny Biecz – niewielkie miasteczko w południowo-wschodniej Polsce, pełne uroku, spokoju i zapierającej dech w piersiach architektury.

Ceremonia odbyła się w zabytkowym kościele, a przyjęcie weselne w zupełnie przemienionej sali – światło, kwiaty i dekoracje całkowicie odmieniły to wnętrze. Przestrzeń stała się romantyczna i elegancka – dokładnie taka, o jakiej marzyli Caroline i Josiah.

Wśród najpiękniejszych momentów wieczoru był pierwszy taniec – niezwykły, nietypowy, bo wykonany do… „Staying Alive” zespołu Bee Gees! Goście byli zachwyceni, a energia tej chwili udzieliła się wszystkim.

Wcześniejszego dnia odbyła się impreza powitalna, która pozwoliła rodzinie i przyjaciołom z różnych części świata poznać się i spędzić razem czas przed właściwym dniem ślubu.

W dniu ślubu miało miejsce także tradycyjne błogosławieństwo w domu, które miało dla Caroline ogromne znaczenie – był to piękny, wzruszający moment dla całej rodziny.

To wesele było mieszanką kultur, języków i emocji. Subtelna elegancja połączona z serdecznością i autentycznością – wszystko w otoczeniu zabytkowego miasta, które na ten dzień stało się tłem dla ich historii.

Caroline i Josiah – dziękujemy za zaufanie i za to, że mogliśmy być częścią Waszego magicznego dnia! 💫